Wegańskie ciasteczka amarantusowe. | Vegan amaranth cookies.
Kilka miesięcy temu kupiłam przez Internet 250g amarantusa ekspandowanego czyli tzw. poppingu. Nie miałam z nim wcześniej do czynienia i jakoś nie zwracałam na niego uwagi na półkach ze zdrową żywnością. Wyobraźcie sobie więc było moje zdziwienie, kiedy w paczce dostrzegłam wielką torebkę pełną "styropianu". Zaglądnęłam do środka i zadałam sobie pytanie, co ja do cholery z tym zrobię. Nie doszłam do żadnych wniosków, więc torebka powędrowała do szafki i chwilę tam leżakowała. Zrobiłam z niej użytek dopiero teraz.
Naszła mnie ochota na jakieś zdrowe ciasteczka. Najlepiej bez dodatku cukru. A skoro już bez cukru to może i bez glutenu? I jak już tak kombinować to może i bez jajek, żeby były wegańskie? Nie żebym była niejedzącą glutenu weganką, ale od czasu do czasu lubię spróbować czegoś nowego czy po prostu innego. Przejrzałam półki w szafkach, na paterze leżały dojrzewające banany (albo i w kwiecie wieku patrząc na kolor ich skórki). No i coś tam wykombinowałam. Drżałam co prawda nieco z obawy, że nic z tego nie wyjdzie, ale wyszło. Wyszły naprawdę super ciastka! Na liście składników same dobre rzeczy. A same ciasteczka są miękkie, słodkie dzięki dojrzałym bananom, z lekko kokosowo-cynamonowym posmakiem, pełne chrupiących ziaren, pomarańczowej nuty w postaci kandyzowanej skórki i lekko cierpkiej suszonej żurawiny. Jeśli na sam dźwięk haseł bezglutenowy i wegański uciekacie w popłochu to powstrzymajcie się ten jeden raz i zatrzymajcie się na chwilę! Te ciastka krzywdy Wam nie zrobią, a wręcz obiecuję, że bardzo się polubicie!
Wegańskie ciasteczka amarantusowe. | Vegan amaranth cookies.
Składniki | Ingredients:
2 dojrzałe banany | ripe bananas
3-4 łyżki masła orzechowego | tbsps of peanut butter
1,5 szklanki amarantusa ekspandowanego (poppingu) | cup of popped amaranth
1 łyżka oleju kokosowego | tbsp of coconut oil
1/2 szklanki wiórków kokosowych | cup of desiccated coconut
2 łyżeczki ksylitolu (opcjonalnie) | tsps of xylitol (optional)
1/2 szklanki ziaren słonecznika | cup of sunflower seeds
1/2 szklanki pestek dyni | cup of pumpkin seeds
garść suszonej żurawiny | handful of dried cranberries
garść kandyzowanej skórki pomarańczowej | handful of candied orange peel
Sposób przygotowania | Preparation:
W misce rozgniatamy widelcem banany, dodajemy masło orzechowe i olej kokosowy, dokładnie mieszamy. Dodajemy popping z amarantusa, ksylitol wiórki kokosowe, suszoną żurawinę, skórkę pomarańczową oraz pestki dyni i ziarna słonecznika, wszystko dokładnie mieszamy. Z masy formujemy równej wielkości kulki i delikatnie spłaszczamy w dłoniach. Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy przez ok 13 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C. Po upieczeniu ciastka od razu wyciągamy z piekarnika i studzimy.
Mash bananas in a bowl, add peanut butter and coconut oil, mix it. Add popped amaranth, xylitol, coconut, cranberries, candied orange peel, pumpkin and sunflower seeds, mix it. Form small, same sized balls from the dough and flatten them a bit in your hands. Place cookies on baking tray lined with baking paper. Bake in the oven preheated to 180°C for 13 minutes. After that time, take them out of the oven and let it cool.
SMACZNEGO!
Such a lovely recipe! I have to try this as soon as I buy a bag of amaranth :)
OdpowiedzUsuń