Idą zmiany. Trzeba świętować

20:32 Kinga ⚬ Yummy Lifestyle 5 Comments

Przez minione 2 dni spędziłam w sumie 25 godzin z nosem w komputerze. I to nie tak, że jakoś nie miałam nic innego do roboty. Zachciało mi się upiększyć trochę bloga, a że czasem jestem Zosia Samosia to postanowiłam to zrobić na własną rękę. Znalazłam odpowiadający mi szablon i myślałam, że dostosowanie go do moich oczekiwań zajmie dosłownie chwilkę. Nie mogłam się bardziej mylić. Informatyk ze mnie naprawdę żaden, więc wyobraźcie sobie mnie dłubiącą w kodzie html bloga, próbującą stworzyć od zera rozwijane menu, edytowanie różnych gadżetów i widgetów. Po kilkunastu godzinach poczułam, że nie mam zielonego pojęcia co robię i z bezsilności zaczęłam płakać. Tak tak, właśnie taka ze mnie łajza. Szybko jednak przestałam się mazać i postanowiłam ogarnąć swoją piaskownicę. I oto prezentuję nową odsłonę Yummy Lifestyle. Blog jest teraz jeszcze bardziej przejrzysty, powstało kilka działów (mam zamiar poszerzyć tematykę bloga), uporządkowałam etykiety. Nie wiem jak Wam, ale mnie się nowy wygląd podoba i jestem obrzydliwie dumna, że poradziłam sobie z tym sama. Dlatego czas na świętowanie. Wznieście ze mną toast kieliszkiem dobrego koktajlu. Proponuję lekki i orzeźwiający Melon Spritzer. W dobry humor wprawi Was nie tylko alkohol ale także świeży zapach melona i buzujące bąbelki Prosecco. No to co... Zdrówko! :)

§-§-§

Within last 2 days I spent 25 hours starring at my computer. And it wasn't like I didn't have anything better to do. I wanted to improve my blog and just because sometimes I'm stupidly self-reliant, I decided to do this on my own. I found proper template and I was pretty sure that adapting it to my expectations will take just a short while. I couldn't be more wrong. I'm not coder type so just imagine me creating proper html codes, trying to make drop-down menu, editing whole lots of widgets. After dozen hours of constant work I felt so helpless that I just started to cry. Yeah, I know... Pathetic. But luckily I pulled myself together quickly and I managed to make it work. And here I am, presenting new version of Yummy Lifestyle. Blog is now more clear, I created few new categories and labels cause I want to diversify blog content. I don't know if you like it now but believe me, I do, and I'm awfully proud of myself that I handled this all coding. So it's time to celebrate now! So let's raise a glass to my work ;) And I have something special for this occasion. Light and refreshing Melon Spritzer. It's not only alcohol that will make you happy but fresh scent of melon and sparkling bubbles of Prosecco. So... cheers! :)

Melon Spritzer

Składniki (na 6 porcji/for 6 servings):

1/2 średniego melona / of medium melon

0,5 l soku jabłkowego / apple juice

butelka Prosecco lub innego wytrawnego wina musującego / bottle of Prosecco or other dry sparkling wine

Sposób przygotowania:

Melona obieramy ze skóry, usuwamy nasionka, blendujemy do uzyskania musu, rozlewamy do kieliszków koktajlowych. Uzupełniamy sokiem jabłkowym i dopełniamy zimnym Prosecco. Można serwować z dekoracją z kulek z melona i listków mięty.

Peel melon, remove seeds, blend it until you get puree, pour into coctail glasses. Add apple juice and top it with chilled Prosecco. Garnish with melon balls and mint leaves.

NA ZDROWIE!