Truskawki, czy to się kiedyś nudzi?
Odpowiedź brzmi - nie. Dobre truskawki są dostępne dla zainteresowanej publiczności tak krótko, że nie można się nimi nacieszyć. A przynajmniej tak jest w moim przypadku. Zaczynam więc powoli kupować truskawki "na potem". Część z nich pomrożę, część przerobię na dżemy a z części może nawet zrobię nalewkę (słyszałam, że jest bardzo dobra, więc czemu nie spróbować? :D) Cóż, prawda jest taka, że w czerwcu prowadzę truskawkową dietę i wcale się tego nie wstydzę. Później przerzucę się na dietę fasolkowo-botwinkowo-czereśniową, w grę wejdą też na pewno brokuły, kalafior, morele, śliwki i leczo (papryka z cukinią, będzie na nie przerabiana nieprzerwanie, a następnie słoikowane lub mrożone, omnomnom!) Ale to wszystko później. Teraz swoje 5 minut mają truskawki i będę je jeść do znudzenia. Ale to już ustaliliśmy - one się nie mogą znudzić. Jedyne co się może znudzić to forma ich jedzenia. Więc może czas na coś nowego. Sprawdzi się pudding z tapioki z dodatkiem smażonych truskawek. Warto, polecam! ;)
Pudding z tapioki z truskawkami
Składniki (na 4 małe lub 2 duże porcje):
- 400 ml mleczka kokosowego (lub pełnotłustego mleka wymieszanego 1:1 ze śmietanką kremówką)
- 1/4 szklanki drobnej tapioki
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 350 g truskawek
- sok i skórka z 1 cytryny
- ziarenka z 1/2 laski wanilii
- 1 łyżka cukru trzcinowego
Sposób przygotowania:
W rondelku gotujemy mleko kokosowe, gdy zacznie wrzeć, wrzucamy tapiokę, dodajemy cukier, zmniejszamy ogień i gotujemy aż całość nieco zgęstnieje, a kuleczki staną się przezroczyste (ok 20-25 minut, co kilka minut mieszamy). W międzyczasie przygotowujemy truskawki. Owoce opłukujemy, usuwamy szypułki. Na patelni z grubym dnem karmelizujemy cukier, dodajemy sok i skórkę z cytryny, wanilię i truskawki, podsmażamy co jakiś czas potrząsając patelnią, aby owoce do niej nie przywarły. Gotowy pudding przekładamy do pucharków/szklanek i podajemy ze smażonymi truskawkami.
SMACZNEGO!
skąd ja to znam?! :D jesteśmy na tej samej diecie ;) korzystajmy póki są, ale oczywiście niech się zapełnią też zamrażalki :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię pudding z tapioki w takim wydaniu, kokosowy jest zdecydowanie najlepszy :)