Konfitura truskawkowa z wanilią
Moimi ulubionymi konfiturami są truskawkowe. Dżemy też najbardziej lubię właśnie truskawkowe. W ubiegłym roku postanowiłam przygotować kilka słoiczków własnej konfitury. I to było błędem. Znaczy, nie fakt przygotowania konfitury samodzielnie, a fakt kilku słoiczków. Powinnam ich przygotować dziesiątki! Ale obawa przed tym, że może mi nie wyjdzie wygrała. W tym roku się nie dam i przygotuję takich słoiczków przynajmniej 15! Konfitura, którą Wam dzisiaj przedstawiam, jest obłędna. Z mocno wyczuwalną wanilią. Kawałki skórki cytrynowej w trakcie smażenia konfitur cudnie się kandyzują w soku i sprawiają przepyszną niespodziankę w trakcie jedzenia. Całe truskawki wyciągane ze słoiczka i rozsmarowane na kawałku świeżego chleba powalają na kolana smakiem i intensywnym aromatem. Tę konfiturę po prostu musicie przygotować, bez dwóch zdań :)
Konfitura truskawkowa z wanilią
Składniki:
- 1 kg truskawek
- 1 szklanka cukru trzcinowego
- 1-2 laski wanilii
- sok i skórka z 1 sparzonej cytryny (skórka w plastrach, niekoniecznie starta ;) )
Truskawki dokładnie myjemy, usuwamy szypułki, umieszczamy w garnku z grubym dnem. Zasypujemy cukrem, przykrywamy, odstawiamy kilka godzin, aby owoce puściły sok. Do truskawek dodajemy sok i skórkę z cytryny. Wanilię przekrawamy na pół, wydrążamy ziarenka, razem w laską dodajemy do truskawek. Garnek ustawiamy na średnim ogniu, doprowadzamy do wrzenia, a następnie zmniejszamy ogień, do minimalnego i smażymy, od czasu do czasu mieszając dużą drewnianą łyżką. U mnie smażenie trwało 3 dni, po 45-60 minut każdego dnia. Gotową, gęstą konfiturę przekładamy do wyparzonych słoików, szczelnie zamykamy i ustawiamy je na wieczkach, aby się zassały.
SMACZNEGO!
Taka domowa konfitura to jest coś :)
OdpowiedzUsuńPani Kingo, co zrobić z konfiturą między smażeniami? Wsrawiać do lodówki? Truskawki już czekają...:-)
OdpowiedzUsuńJa trzymałam na kuchence pod przykryciem :)
UsuńMam nadzieję, że będzie smakować! Będę wdzięczna za przesłanie zdjęcia ;)
Pozdrawiam ciepło! :)
Oczywiście prześlę:-)
UsuńTeż się muszę zabrać za przetwarzanie truskawek, tutaj wanilia mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń