Pasta twarogowa z wędzoną makrelą
Niedawno wspominałam Wam, że byłam, a właściwie wciąż jestem oczkiem w głowie Dziadzia. Jestem jego pierwszą wnuczką, a moje najstarsze kuzynostwo jest ode mnie młodsze o 14 lat. To sporo czasu, by stać się pupilem. Między nami jest niesamowicie silna więź budowana odkąd pamiętam. Dziadzio od zawsze daje mi tyle ciepła, zrozumienia i miłości, że mogłabym tym wszystkim obdzielić pół świata :) Gdy byłam dzieckiem, więcej czasu spędzałam z Dziadziem w garażu i przy pracach domowych, niż z Babcią w kuchni. Z kanału podziwiałam podwozie groszkowego "dużego fiata", pomagałam przykręcać śrubki, malowałam płot i wybierałam kamienie z trawnika. Później zasiadaliśmy z Dziadziem do obiadu lub kolacji. Najbardziej smakowało mi to, co sam zrobił. Nikt tak nie podpieka na złoto i chrupko ziemniaków jak On, żadna kiełbasa z cebulą z patelni nie równa się tej, którą podaje Dziadzio, nigdzie indziej nie jadałam kaszanki jak tylko z jednej patelni z Nim.I jest jeszcze coś, co Dziadzio robi najlepiej. Pastę z wędzoną makrelą. On sam nazywa ją bryndzą. Ja jakoś wiecznie mam problemy z odpowiednim doprawieniem za pierwszym razem, Dziadzio doprawi pastę raz i jest idealna. Pasta jest lekka i pyszna, idealna na śniadanie, ale bardziej to zjadane w domu, bo połączenie zapachowe cebuli i ryby może zdziałać różne rzeczy ;) Podam Wam przepis na najprostszą wersję pasty, ale pyszna jest również z dodatkiem drobno pokrojonego ogórka kiszonego.
Pasta twarogowa z wędzoną makrelą
Składniki:
- 1 kostka półtłustego twarogu (250 g)
- 2-3 łyżki śmietany 18% lub jogurtu naturalnego
- 1 średnia wędzona makrela
- 1 nieduża cebula
- 1/2 pęczka szczypiorku
- sól, pieprz
* opcjonalnie 2-3 drobno pokrojone ogórki kiszone
Sposób przygotowania:
Twaróg umieszczamy w głębokim talerzu lub misce, dodajemy jogurt/śmietanę, rozgniatamy widelcem i dokładnie łączymy składniki do otrzymania delikatnie grudkowatej pasty. Cebulę obieramy, drobno siekamy, dodajemy do twarogu razem z posiekanym szczypiorkiem. Makrelę rozdrabniamy widelcem, oddzielając mięso od ości i skóry, dodajemy do twarogu (razem z ogórkiem kiszonym jeśli używasz). Wszystko dokładnie mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Można podawać z kiełkami rzodkiewki lub rzeżuchą.
SMACZNEGO!
jeden z moich ukochanych smaków z dzieciństwa :) mniam!
OdpowiedzUsuńJestem wielką wielbicielką takich past do kanapek:-)
OdpowiedzUsuń