Zupa krem z dyni i batatów
W poniedziałek nastał koniec. Ale nie jakiś straszny. Skończyłam I fazę diety. Wczoraj rano ochoczo wkroczyłam na wagę i z coraz większym uśmiechem na twarzy mierzyłam centymetrem krawieckim kolejne części ciała. Brzuch, talia, biodra, uda, biust. Z radością stwierdzam, że jest mnie mniej. ;) Co prawda spodziewałam się nieco lepszego wyniku w kwestii wagi, ale trzeba przyznać, że 3 kg w ciągu dwóch tygodni to jest coś. Najbardziej zaskoczył mnie ubytek centymetrów tu i ówdzie. W biodrach jestem węższa o 4 cm, brzuch jest mniejszy o 3,5 cm a talia pomniejszona o 2,5 cm. Dodając do tego odchudzone o 2,5 cm udo oraz mniejszy o 3 cm biust zrobiła się szokująca liczba zrzuconych w sumie 15,5 cm! Szczerze powiedziawszy nie spodziewałam się aż tak dobrych wyników. Muszę jednak przyznać, że w utrzymaniu diety pomagały widoczne od pierwszych dni efekty. Dzięki temu byłam w stanie zwalczyć pokusę i nie wykupić całych zapasów słodyczy z osiedlowego sklepu ;) Tak jak wspominałam w ostatnim poście, nie chodziłam głodna czy zmęczona, jak zdarzało mi się przy innych dietach. Jadłam do syta i bardzo smacznie. W I fazie nie ćwiczyłam, chciałam sprawdzić ile można stracić lub właściwie zyskać ;) odpowiednio się odżywiając. Ponieważ II faza jest mniej rygorystyczna, można dołączyć produkty zbożowe i niektóre owoce, mam zamiar połączyć ją dodatkowo z ćwiczeniami, żeby wspomóc dietę, ale też ujędrnić ciało i nadać mu ładny kształt ;) O efektach co jakiś czas dam znać na blogu lub facebook'u :)
A póki co zapraszam Was na moją drugą odsłonę zupy dyniowej. Pierwsza była z dodatkiem marchewki i soku pomarańczowego. Druga zawiera bataty, mleko kokosowe i jest na bazie nietypowego bulionu z trawą cytrynową, kardamonem i anyżem. Mocno rozgrzewa, więc idealnie nadaje się na jesienne popołudnie :)
Składniki:
- 1/2 niedużej dyni (ok. 1 kg)
- 3 bataty (ok. 750 g)
- kawałek imbiru (3-4 cm)
- 1 czerwona papryka
- 1/2 łyżeczki wędzonej soli
- 1 łyżeczka ostrej papryki w płatkach
- olej rzepakowy
Bulion:
- 1 ćwiartka z kurczaka
- kawałek imbiru (1-2 cm)
- 3 ziarna kardamonu
- 3-4 kawałki gwiazdki anyżu
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 1 łyżka suszonej trawy cytrynowej
- 1 mała cebula, opalona na ogniu
- 1 duża marchew
Dodatkowo:
- 1 szklanka mleczka kokosowego
- sok z 1 pomarańczy
- sól, pieprz, cynamon, ostra papryka
Sposób przygotowania:
Mięso płukamy, wkładamy do garnka, zalewamy zimną wodą (ok. 1 litr). Zagotowujemy na dużym ogniu, ściągamy szumowiny, zmniejszamy ogień. Dodajemy obraną i pokrojoną w kawałki marchew, cebulę, 1 płaską łyżkę soli oraz przyprawy. Dynię i bataty obieramy ze skóry, razem z papryką kroimy w kostkę, układamy w naczyniu żaroodpornym lub prostokątnej blasze do ciasta. Imbir drobno siekamy, dodajemy do dyni razem z solą i ostrą papryką w płatkach. Skrapiamy olejem i pieczemy przez ok 30 minut w temp. 200 stopni.Z bulionu wyciągamy mięso oraz przyprawy, dodajemy pieczone warzywa oraz sok z pomarańczy, dokładnie miksujemy blenderem. Dodajemy mleko kokosowe i doprawiamy do smaku solą, pieprzem, ostrą papryką i odrobiną cynamonu.
SMACZNEGO!
Lubię zupy dyniowe :)
OdpowiedzUsuńJa tam mam ochotę zjeść zdjęcie z nagłówka ;)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda
OdpowiedzUsuń家居柴灣倉分租葵涌倉網站中文種類主機寄存防毒軟體收費表葵興商務中心網站託管佔用
OdpowiedzUsuń