Pappardelle z sosem borowikowym
Niedawno dostałam od Pana Be. prezent. To były 'dary lasu' ;) Koszyczek świeżo zebranych borowików. Pierwszy raz miałam do czynienia z tymi grzybami w stanie surowym. Sama na grzyby nie chadzam, bo się na nich nie znam. Poza tym, znając moje szczęście i tak trafiałabym tylko na te trujące ;) Dlatego takie podarki tym bardziej mnie cieszą. Na początek grzybowej kariery, z części borowików postanowiłam przygotować coś prostego, ale pysznego. Stanęło na makaronie (jak zwykle w takich sytuacjach). A do tego borowiki w śmietanie. Ich aromat rozchodził się po całym domu i wręcz obezwładniał. Wiedziałam, że borowiki są pyszne, ale chyba nie miałam świadomości, że aż tak ;) Podejrzewam, że tak klasyczne danie robiła większość z Was i zgodzicie się ze mną. A tych, którzy jeszcze nie próbowali zachęcam do znalezienia kilku borowików (czy to w lecie, czy na targu) i przygotowania tego dania :)
Pappardelle z borowikami w śmietanie
Składniki (na 2 porcje):
- 8-10 świeżych borowików
- 1 cebula
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- 1-2 łyżki masła
- szklanka śmietanki 18 %
- 1/3 szklanki białego wina półwytrawnego
- 1/2 gałązki rozmarynu
- 250 g makaronu pappardelle
- sól, świeżo zmielony pieprz
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- świeżo starty parmezan
Sposób przygotowania:
Makaron ugotować w osolonej wodzie według instrukcji na opakowaniu. Grzyby dokładnie oczyścić z ziemi, opłukać zimną wodą, osuszyć, a następnie pokroić w paski. Cebulę obrać i drobno posiekać. Na patelni rozgrzać olej i roztopić masło, dodać cebulę i podsmażać kilka minut, aż lekko się zrumieni. Zalać winem i gotować do czasu, aż większość płynu odparuje. Dodać pokrojone borowiki i smażyć ok. 10 minut od czasu do czasu mieszając. Wlać śmietankę, dodać rozmaryn i dusić chwilę pod przykryciem. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Makaron odcedzić (zostawiając pół szklanki wody z gotowania), wymieszać z sosem, jeśli wszystko będzie zbyt 'lepkie' dodać odrobinę wody z gotowania. Przed podaniem oprószyć parmezanem i drobno posiekaną natką pietruszki.
SMACZNEGO!
Ja uwielbiam świeże grzyby w śmietanie z purree z ziemniaków..pychotka...
OdpowiedzUsuń