Zupa-krem z pomidorów.
Miałam dziś ochotę na coś dobrego, ale nie wiedziałam na co. Cóż... kobiety. Nie wiem o co mi chodzi, ale chodzi mi o to bardzo mocno ;) Po pracy wstąpiłam więc do sklepu w celu znalezienia inspiracji. Błądziłam między półkami, brałam do ręki pojedyncze produkty, które za chwilę wracały na półkę. Aż dotarłam do działu z warzywami. Na przecenie były pomidorki koktajlowe. A gdyby tak... Dawno nie jadłam zupy pomidorowej. O! Jaka piękna bazylia! Postanowione. Będzie zupa. I szczerze powiedziawszy była to chyba najszybsza zupa, jaką kiedykolwiek zrobiłam ;) A jaka do tego pyszna! Baaaardzo pomidorowa, pikantna, a za sprawą grzanek także od czasu do czasu chrupiąca. W sam raz na lato. Dla tych, którzy lubią chłodniki, sprawdzi się też w tej wersji. Ktoś chętny na jedną porcję na spróbowanie? :)
Zupa-krem z pomidorów
Składniki:
- 750 g pomidorków koktajlowych
- 1 puszka pomidorów
- kilka gałązek świeżej bazylii
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2-3 łyżki oleju rzepakowego (użyłam takiego)
- po 1 łyżeczce suszonego oregano, bazylii i majeranku
- 1/2 łyżeczki płatków ostrej papryki
- szczypta cynamonu
- sól i pieprz do smaku
- kilka kromek pełnoziarnistego pieczywa
Sposób przygotowania:
Pomidorki opłukać, przekroić na pół, wrzucić do dużej miski. Czosnek i cebulę obrać, tę drugą pokroić na ósemki, dodać do pomidorów. Wlać olej, dodać suszone zioła i ostrą paprykę, wymieszać. Warzywa wrzucić na rozgrzaną patelnię grillową lub piec w naczyniu żaroodpornym w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni, do czasu aż zmiękną (ok. 15 minut). Następnie przełożyć je do garnka, dodać pomidory z puszki oraz liście bazylii i dokładnie zmiksować, dodać cynamon i doprawić do smaku solą i pieprzem. Chleb pokroić w kostkę i podpiec na rozgrzanej suchej patelni. Zupę rozlać do szklanek, ozdobić listkami bazylii. Podawać z grzankami.
SMACZNEGO!
Czy wiesz, że.... Od dawna znane są pozytywne efekty stosowania tzw. diety śródziemnomorskiej, której głównymi składnikami są oliwa z oliwek, owoce morza, a także warzywa i owoce. Kraje, gdzie naturalne występowanie tych składników jest ograniczone powinny propagować dietę, wykorzystując cenne związki zawarte w nasionach rzepaku zwanego także „oliwką północy”. Olej rzepakowy tłoczony „na zimno” może z powodzeniem zastąpić w codziennej diecie oliwę z oliwek bowiem swoimi właściwościami i składem kwasów tłuszczowych często przewyższa ją pod względem walorów zdrowotnych (stojące na półkach sklepowych latami oleje z oliwek wykazują więcej wad niż zalet).
Rada: Jeśli jesteś na I fazie diety South Beach wystarczy pominąć dodatek w postaci grzanek.
Rada: Jeśli jesteś na I fazie diety South Beach wystarczy pominąć dodatek w postaci grzanek.
Ja, ja, ja !! Ja jestem chętna. Proszę choć o malutką porcję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
jak ładnie podane.:)
OdpowiedzUsuńmusiał być pyszny !
nabrałam smaku na pomidorówkę:)
OdpowiedzUsuńpysznosci - alez sobie smaku narobilam:))))))))mniammmm
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupę z pieczonych pomidorów! Piszę się na nią :)
OdpowiedzUsuńOstatnio często mam podobnie. Mam na coś ochotę, ale na co? ;-) Cudnie wygląda ten krem.
OdpowiedzUsuńtylko niech ta jedna porcja na spróbowanie będzie duża.. biorę!:-))
OdpowiedzUsuń