Klopsiki w sosie pomidorowym z makaronem.
Zdarza Wam się czasem zastanawiać trochę dłużej nad pomysłem na obiad? Mi zdecydowanie za często ;) Mnogość przepisów, które chcę wypróbować, często powoduje u mnie ogromnie niezdecydowanie. Jednak jeśli się zbyt długo zastanawiam, nie korzystam z żadnego konkretnego przepisu, tylko kombinuję. W większości kombinowanych przypadków pada też na makaron. Bo można o przyrządzić na miliony sposobów. Bo pasty przygotowuje się szybciej, niż cokolwiek innego. Bo sos do makaronu można przyrządzić z tego co znajdziemy w lodówce, bez zbędnego budowania obszernej listy zakupów. I przede wszystkim - bo makarony wszelakie uwielbiam i korzystam z możliwości ich przyrządzenia przy każdej natrafiającej się okazji :) Dziś danie dość szybkie i bardzo smaczne. Może być alternatywą dla sosu bolońskiego, bo jest i sos pomidorowy i mięso mielone, ale w formie klopsików. Podane z dowolnym makaronem (u mnie spaghetti), posypane świeżo startym parmezanem, udekorowane listkami bazylii. Czy taka forma obiadu do Was przemawia tak samo głośno jak do mnie? :)
Składniki (na 4 porcje)
Klopsiki:
- 500 g mięsa mielonego
- 1 duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1 jajko
- 1 łyżka bułki tartej
- 4-5 dużych listków bazylii
- świeżo mielony pieprz i sól
- 1 łyżeczka suszonego, otartego oregano
- olej rzepakowy do smażenia
Sos pomidorowy:
- 500 ml przecieru pomidorowego
- 1 mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- 5-6 listków bazylii
- 1/2 łyżeczki suszonych płatków ostrej papryki
- sól wędzona (lub świeżo zmielona sól morska), cukier do smaku
- + ok. 300 g makaronu (u mnie spaghetti)
- świeżo starty parmezan
- listki bazylii do dekoracji
Sposób przygotowania:
Najpierw przygotowujemy klopsiki. Cebulę i czosnek należy obrać, a następnie drobno posiekać. Do dużej miski wrzucić mięso, dodać cebulę i czosnek. Wbić jajko i dodać bułkę tartą, dokładnie wymieszać. Bazylię opłukać, drobno posiekać, dodać do mięsa. Doprawić solą, pieprzem i oregano i wymieszać. Z mięsa formować małe klopsiki o śr. ok. 3 cm. Na rozgrzaną patelnię wlać olej rzepakowy (ok. 2-3 łyżki), po minucie na olej wykładać klopsiki i obsmażyć z każdej strony na rumiany kolor. Ściągnąć na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem, aby osączyć je z tłuszczu. Wstawić wodę na makaron i ugotować go al dente. W międzyczasie przygotować sos. Na patelni, na której smażyliśmy klopsiki podsmażyć drobno posiekaną cebulę i czosnek. Wlać przecier pomidorowy, dodać posiekaną natkę pietruszki i bazylię, wymieszać i dusić na niewielkim ogniu kilka minut. Doprawić ostrą papryką, solą i odrobiną cukru. Do sosu wrzucić klopsiki i dusić ok. 5-8 minut. Gotowy sos z klopsikami dodać do makaronu, dokładnie wymieszać. Przed podaniem posypać świeżo tartym parmezanem i udekorować listkami bazylii.
SMACZNEGO!
pasty i klopsiki to nasz stały zestaw ratunkowy! uwielbiamy jedno i drugie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki makaron;)
OdpowiedzUsuńPycha :)
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo lubię Twoje obiady. lubię na nie patrzeć i o nich czytać. pewnie lubiłabym też je jeść :-))
OdpowiedzUsuńbaaaardzo apetyczne zdjęcia! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńskąd ja to znam - kombinowanie, miliony pomysłów i ciągle myśli krążące wokół jedzenia ;)
OdpowiedzUsuńMogę się podpisać pod wszystkim co napisałaś. Mam milion przepisów do wypróbowania, gdy nie mogę się zdecydować to kończy się na własnym pomyśle na makaron. A klopsiki... najlepsze w pomidorowym sosie :D
OdpowiedzUsuńBędę robiła to danie na walentynkowa kolację - chyba mi wyjdzie ? :D
OdpowiedzUsuńI zrobiłam - w smaku super (podobne do tego, co jedliśmy na wakacjach w Egipcie) i na pewno jeszcze kiedyś zrobię. Pycha
UsuńCzekam na książkę kucharską Twojego autorstwa, Kini. :)) A tym przepisem takiego smaka mi narobiłaś, że na pewno się skuszę!
OdpowiedzUsuń