Muffiny czekoladowe z krówkami.
Babski wieczór to świetny pomysł na przyrządzenie czegoś pysznego. Najlepiej słodkiego i czekoladowego. W końcu raz na jakiś czas miło jest nie myśleć o kaloriach i ewentualnych nadprogramowych kilogramach :) Wpadłam więc na pomysł zatopienia w czekoladowym cieście pysznych ciągutkowych krówek. Niestety nie trafiłam na krówki idealne (kruche z zewnątrz, ciągnące się w środku). Moje były jak kamyczki. Ale i tak muffinki wyszły pyszne (co stwierdziłam nie tylko ja i Pan Be., ale także dwie uczestniczki Babskiego wieczoru). Do sesji zdjęciowej przygotowałam jeszcze pyszną kawę z syropem czekoladowym, która dopełniała smak muffinów. Najlepsze połączenie na czas popołudniowego odpoczynku :)
Muffiny czekoladowe z krówkami
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego
- pół tabliczki czekolady
- 3/4 szklanki oleju rzepakowego
- 2 jajka
- 12 krówek
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. W dużym naczyniu wymieszać suche składniki: mąkę, cukier, proszek do pieczenia. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, lekko ostudzić. Dodać do sypkich składników wraz z jogurtem, olejem i jajkami. Wymieszać za pomocą widelca lub rózgi. Rozlać do foremek muffinowych wyłożonych papilotkami. Krówki pokroić na 3 części i powtykać w ciasto. Piec ok. 30-35 minut, pilnując, aby ciasto i krówki się nie spiekły. Ostudzone oprószyć cukrem pudrem lub przyozdobić bitą śmietaną i polać sosem karmelowym.
SMACZNEGO!
Wawel ma krówki z ciągnącym środkiem ;) pycha!
OdpowiedzUsuńwłaśnie wiem! i to są chyba najlepsze krówki na polskim rynku ;) ale niestety nie było, kupiłam z Mieszka, no i nie były takie fajne niestety :(
UsuńPopadłam w zachwyt! Żałuję, że siedzę w pracy i nie mogę pobiec do kuchni i ich od razu przyrządzić :)
OdpowiedzUsuńWystarczy zrobić zakupy w drodze powrotnej i zrobić je zaraz po powrocie :)
Usuńwczoraj poszukiwałam właśnie takich muffin - a dziś są :)
OdpowiedzUsuńMmmm, takie muffinki z krówkami to musi być coś obłędnie pysznego :)
OdpowiedzUsuńo jaaaa zostałaś bohaterką tego dnia! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńi cudowne babeczki. mniaam!
taak, muffinki z krówkami to jest to:)
OdpowiedzUsuńCzekolada i krówki? Czy to już nie za dużo szczęścia? Nieeeee :))
OdpowiedzUsuńIdealne na śniadanie ze szklanką zimnego mleka.
wyglądają pysznie !
OdpowiedzUsuńJa polecam krówki ciągutki z Milanówka:) Świetnie się nadają do tego wypieku:)
OdpowiedzUsuń!! cudowne! ja ostatnio robiłam domowe króki więc te bym powtykała, na bank wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńzrobiłam te muffiny..i wyszły jak krowie placki..
OdpowiedzUsuńTo dziwne, bo mnie jeszcze ani raz takie nie wyszyły... Może coś nie tak z piekarnikiem albo zabrakło któregoś ze składników ?
UsuńPysznie ;D Smakowały wszystkim.
OdpowiedzUsuń