Ciasto czekoladowe z żurawiną i suszonymi morelami.
Ciasta czekoladowe mają to do siebie, że poprawiają (choć w najmniejszym stopniu) nawet najpodlejszy humor. Można je więc robić z różnych okazji. Ale można także i bez. Moją okazją była ochota na coś słodkiego naszprycowanego żurawiną. Pominę może fakt, że ochota ta przyszła grubo po godzinie 23. Tej nocy jednak do snu ukołysał mnie słodki zapach czekolady, co było olbrzymią rekompensatą zamykających się samoczynnie powiek. Pod rękę, jako uzupełnienie i dotrzymanie towarzystwa czekoladzie i żurawinie, wpadły suszone morele. Owoce te w trakcie pieczenia 'nasiąknęły' wilgoć ciasta i same zrobiły się mięciutkie i jeszcze pyszniejsze. Nie będę więc przedłużać i zapraszam na kawałek ciasta... :)
Ciasto czekoladowe z żurawiną i suszonymi morelami
Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka oleju rzepakowego
- 1 duże opakowanie jogurtu naturalnego
- 4 jajka
- 1 łyżka esencji waniliowej
- tabliczka gorzkiej czekolady (+ewentualnie 2 łyżki kakao)
- 100 g suszonej żurawiny
- ok. 100 g suszonych moreli
- 1 tabliczka czekolady
- 3-4 łyżki mleka
Piekarnik rozgrzać do 190 stopni. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Mąkę przesiać z proszkiem do dużego naczynia, dodać cukier i mokre składniki: olej rzepakowy, jogurt naturalny, jajka i esencję waniliową, a następnie wymieszać rózgą lub widelcem (jak ciasto na muffinki). Dodać roztopioną czekoladę (+ewentualne kakao), żurawinę i pokrojone w małą kostkę suszone morele i dokładnie wymieszać. Wylać do dużej keksówki wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą. Piec ok. 45 minut. Po upieczeniu studzić przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Czekoladę na polewę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać mleko i wymieszać. Ozdobić wystudzone ciasto.
SMACZNEGO!
ooo czekoladowe z żurawina i morelami , super
OdpowiedzUsuńmmmm pycha ;)
OdpowiedzUsuńczekałam od rana, aż wstawisz przepis :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie!
Samym opisem narobiłaś mi na nie ochoty. :)
UsuńPierwsza klasa, a te płatki na czekoladzie.... wow :)
OdpowiedzUsuńPoważnie po 23 bierze Cię na słodkie? bo mnie zwykle na kanapkę :))
witam, moje ciasto wydaje mi się jak zakalec jeśli chodzi o strukturę, smakuje rewelacyjnie szczęśliwie! ale gdzie mogłam zrobić błąd? po drugie, podczas pieczenia wierzch ciasta pękał, o czym to świadczy?
OdpowiedzUsuńDzień dobry, cieszę się, że mimo nie do końca zachwycającego wyglądu ciasto wciąż dobrze smakuje :)
UsuńJeśli chodzi o możliwość zakalca przyczyn może być wiele, już sam fakt, że ciasto jest na bazie oleju, a nie np masła, może spowodować, że jest cięższa i ciasto może przypominać zakalec. Być może ciasto było zbyt długo mieszane i w efekcie dostało się do niego za sużo powietrza?
Jeśli chodzi o pękanie ciasta, zazwyczaj dzieje się tak gdy temperatura pieczenia jest za wysoka, wierzch się szybko ścina i w efekcie wyrastające ciasto powoduje pękanie wierchniej skorupki. Dobrze jest początkowo piec ciasto z ustawionym dolnym grzaniem, a dopiero po wyrośnięciu przęłączyć piekarnik na grzanie góra-dół lub z termoobiegiem.
Jako że przepis jest dość stary, sprobuję go zrobić przy najbliższej okazji i upiec ciasto w nieco niższej temperaturze, podzielę się później spostrzeżeniami :)
Pozdrawiam ciepło!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLubię ciasta czekoladowe, a dodatek owoców suszonych fajnie urozmaica smak i na pewno sprawia, że ciasto jest bardziej wilgotne. Fajne porady znalazłam na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-wilgotne-ciasto-czekoladowe/ i muszę przyznać, że teraz stosuję je w swojej kuchni. Polecam wszystkim, którzy lubią piec!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń