Kawowa Panna Cotta. / Coffee Panna Cotta.
Za oknem żar się z nieba leje... Panuje duchota, powietrze jest ciężkie, ubranie klei się do ciała... Nie mam siły jeść, a co dopiero gotować czy piec. Jakoś nie uśmiecha mi się opcja dodatkowego ogrzewania pomieszczenia parą buchającą z garnków czy gorącym powietrzem wydobywającym się z piekarnika. W takie dni cieszy prostota wykonania dania, szybkość jego przygotowania i lekkość smaku. Ciasta z sezonowymi owocami są pyszne i mimo upałów na pewno z nich nie zrezygnuję, ale życie można sobie umilić także innymi deserami. Jedną z opcji jest panna cotta. Może być klasyczna z wanilią lub smakowa. Ja postawiłam na kawę. Nie zawiodłam się :) Mam nadzieję, że i Wy nie będziecie rozczarowani :)
Kawowa Panna Cotta (inspiracja zaczerpnięta z tego przepisu)
Sposób przygotowania:
Na początku należy przygotować kawową galaretkę. W gorącej wodzie rozpuszczamy kawę i cukier a następnie żelatynę. Gotową miksturę przelewamy do naczyń w jakich będziemy przygotowywać panna cottę (u mnie były to małe kokilki) i wkładamy na ok. 1-2 godz. do lodówki. Kiedy galaretka będzie już gotowa podgrzewamy śmietankę z ziarnami wanilii i cukrem. Następnie rozpuszczamy w niej kawę i żelatynę. Przed przelaniem mikstury do naczynek należy ją nieco ochłodzić, żeby nie roztopiła ona kawowej galaretki. Panna cottę wkładamy na kilka godzin do lodówki. Można podawać w naczyniu lub na talerzykach - brzegi należy odkroić za pomocą cienkiego ostrego noża a następnie zanurzyć naczynie na kilka sekund w ciepłej wodzie co umożliwi odklejenie galaretki od dna.
SMACZNEGO!
/English version.
Can you feel summer outside? There's soooo hot! I don't feel hunger at all in days like this. For sure it's not bad because I don't want my flat to be hotter place by cooking. Nevertheless, we have to eat something. And now, in summer, I like dishes that are light and refreshing. I think that panna cotta is great for this time of year. I chose the coffee one. And it was delicious. I hope you'll like it too.
Ingredients:
- 250 ml heavy cream
- 2 tsp brown sugar
- 2 tsp instant espresso
- 1/2 vanilla pod (beans)
- 3/4 tbsp gelatin
for coffee jelly
- about 70 ml hot water
- 2 tsp instant espresso
- 1 tsp brown sugar
- 3/4 tsp gelatin
How to prepare:
First of all you have to prepare coffee jelly. Dissolve instant espresso with sugar in hot water. Then add gelatin and dissolve it. Pour mixture into few ramekins and put into fridge for 1-2 hours. When jelly is ready you can prepare next coffee layer. Heat cream with vanilla beans and brown sugar in little pot. Then dissolve espresso and gelatin in cream mixture. Cool it before pour into ramekins (to avoid destroing coffee jelly) and then put into fridge for few hours. Then remove panna cotta from ramekins with sharp knife (you can put ramekin into hot water for a few seconds, it will help you with removing panna cotta).
BON APPETIT!
nie da się byc rozczarowanym. cudowności przygotowałaś Kini.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie apetyczny deser. Małżon mój by padł ze szczęścia bo to miłośnik wszystkiego co kawowe.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i imponujący deser. Idealny na tą upalną porę :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńświetny deser w taki gorący dzień :)
OdpowiedzUsuńmój kurczaku!
OdpowiedzUsuńjaka cudowna. wygląda obłędnie.
fantazja. niebo w gębie!
wow! ale cudna panna:) o kawowym smaku na pewno jest pyszna:)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale!
OdpowiedzUsuńPiękna, szczególnie galaretka na wierzchu.
OdpowiedzUsuńczłowiek patrzy i dostaje ślinotoku;)
OdpowiedzUsuńMmmm, delicious!
OdpowiedzUsuńZdjęcia przepiękne, jak deser smakuje tak samo jak wygląda to musi być nieziemski! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakiej pyszności jeszcze nie robiłam i chyba się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Asia
www.lavanna.blox.pl
panna cotta... nigdy nie próbowałam robić, a jadłam tylko w jogobelli :)
OdpowiedzUsuńWersja kawowa prezentuje się świetnie, smakuje pewnie rewelacyjnie.
No i te ziareka wanilii ... :)
Pozdrawiam
Tak sobie właśnie przeglądam Twojego bloga i... jestem pod ogromnym wrażeniem! Bardzo ciekawe przepisy okraszone cudownymi zdjęciami! Gratulacje :) Pzdr Aniado
OdpowiedzUsuńPs. Część przepisów już sobie zapisałam i muszę koniecznie wypróbować :)