Sałatka makaronowa.
Dziś bez zbędnych ceregieli przepis na błyskawiczną sałatkę makaronową. Gościła u mnie w tamtym roku na świątecznym stole (co na załączonym obrazku widać :) ) i sprawdziła się rewelacyjnie. Oprócz tego niejednokrotnie zdarzało mi się ją przyrządzać na 'drugie śniadanie' na uczelnię :)
Co nam do sałatki potrzeba? Makaron świderki (pełnoziarniste świdry sprawdzają się wspaniale :) ), rzodkiewki, świeże ogórki, szynkę drobiową (poproście ekspedientkę, żeby pokroiła ją w nieco grubsze plasterki :) ), kukurydzę i groszek konserwowy, majonez, odrobinę jogurtu naturalnego, sól i pieprz.
Makaron należy ugotować al dente. rzodkiewki i ogórka myjemy (kroimy w półtalarki). Szynkę kroimy w kostkę, kukurydzę i groszek odcedzamy z zalewy. Majonez mieszamy z jogurtem naturalnym, doprawiamy solą i pieprzem. Wszystkie składniki (ilość wg uznania, dlatego nie podaję dokładnych miar :) ) mieszamy ze sobą, jeśli trzeba, doprawiamy jeszcze solą i pieprzem. Podajemy posypaną posiekanym szczypiorkiem :)
SMACZNEGO!
makaronowe sałatki uwielbiam;)
OdpowiedzUsuńJakie ladne zdjęcia! Smakowita sałatka!:)
OdpowiedzUsuńjestem absolutnie wielką fanką sałatek makaronowych! Ta również musiała być supersmaczna :) Właśnie się zaczęłam zastanawiać dlaczego ja nigdy nie wrzuciłam jakiejś na bloga... Chyba dlatego, że za szybko brałam się za jedzenie :D
OdpowiedzUsuńsałatki z makaronem chyba należą do moich ulubionych ;]
OdpowiedzUsuńa Twoja prezentuje się wyśmienicie.
Wesołych jajek i smacznych świąt!
OdpowiedzUsuń