Podziękowań słów kilka. I ryba dobra na wszystko.
Moi Drodzy Czytelnicy :) Jestem z Wami już dłuższy czas. Piszę raz częściej raz rzadziej. Nie zmienia to faktu, że wciąż z takim samym uwielbieniem dla gotowania i fotografii. I dla Was takoż. :) Ten tydzień był dla mnie jakoś wyjątkowo refleksyjny. Nawet czekając na autobus na przystanku, wystawiając przy tym twarz do słońca zastanawiałam się nad różnymi sytuacjami... Pomyślałam, że najwyższy czas podziękować. :) Dlatego też dziękuję Wam, Drodzy Blogerzy! Za wszelkie komentarze i uwagi pozostawione na blogu. Za niezwykle budujące opinie odnośnie przepisów i przede wszystkim zdjęć! Nawet nie wiecie ile dla mnie znaczy każdy pojedynczy wpis o treści 'cudne zdjęcia'. Tym bardziej, że do tego co robię zawsze podchodzę dość krytycznie i pochlebne zdanie bardzo mnie podnosi na duchu. Dziękuję, że się tutaj pojawiacie raz mniej, raz bardziej tłumnie.
Z tego miejsca chciałabym podziękować również a właściwie przede wszystkim tym, którzy pewnie rzadko kiedy tu zaglądają. Wiedzą natomiast o mojej niejednej pasji i wspierają mnie. Dziękuję moim przyjaciołom. Za to, że są, mimo tego jaka ja niekiedy jestem. Za to, że o mnie pamiętają. Że potrafią za mną tęsknić i potrafią wybaczać różne rzeczy, mimo, że sama niejednokrotnie bym sobie nie darowała. Za to, że są i zawsze mogę na nich liczyć.
Z tego miejsca chciałabym podziękować również a właściwie przede wszystkim tym, którzy pewnie rzadko kiedy tu zaglądają. Wiedzą natomiast o mojej niejednej pasji i wspierają mnie. Dziękuję moim przyjaciołom. Za to, że są, mimo tego jaka ja niekiedy jestem. Za to, że o mnie pamiętają. Że potrafią za mną tęsknić i potrafią wybaczać różne rzeczy, mimo, że sama niejednokrotnie bym sobie nie darowała. Za to, że są i zawsze mogę na nich liczyć.
Dziękuję Wam wszystkim! :)
~*~
Dla kontrastu ckliwych podziękowań będzie ryba, która, jak głosiła kampania reklamowa, wpływa na wszystko. Dokładniej mówiąc Mintaj w towarzystwie szpinaku i sosu beszamelowego. Pyszności w ramach akcji Ryby! :)
Sposób przygotowania:
Piekarnik nagrzać do 190 stopni. Filety umyć, osuszyć, posolić i popieprzyć. Świeże liście szpinaku zalać na chwilę wrzątkiem i odcedzić. Mrożony szpinak rozmrozić i osączyć. Doprawić solą i pieprzem oraz zmiażdżonym czosnkiem. Szpinak przełożyć do żaroodpornego naczynia a na nim ułożyć filety z mintaja.
Przygotować sos. W garnuszku rozpuścić masło, dodać zmiażdżony czosnek i przez chwilkę smażyć. Następnie dodać mąkę i przygotować białą zasmażkę, ciągle mieszając. Zasmażkę rozprowadzić zimnym mlekiem z dodatkiem soli, pieprzu i gałki. (ja często dodaję jeszcze oregano. Ciągle mieszając, podgrzewać na niewielkim ogniu do czasu aż sos zgęstnieje i zacznie wrzeć. Polać nim filety (można dodatkowo posypać startym żółtym serem) i piec ok. 30 minut.
SMACZNEGO!
ps. oryginalny przepis pochodzi z dodatku do Poradnika Domowego 'Pomysły na dania ze szpinakiem i szczawiem'. Od siebie dodałam ser na wierzchu oraz czosnek i oregano w beszamelu. A! i ze względu na brak innego, zrobiłam filety na rozdrobnionym mrożonym szpinaku i uważam, że też daje radę :)
ps2. baaaardzo proszę o głosy w Wyborach Kulinarnego Bloga Roku 2011. za każdy głos z całego serca dziękuję! :)
Kini^^, rany boskie - nie dość, że cudnie napisane, to jeszcze zdjęcia takie, że zazdraszczać tylko! Aż mi serce krwawi, że muszę na czas jakiś wyjechać i czytać nie będę Cię mogła :-( Buziaki.
OdpowiedzUsuńps. naprawdę cudne te zdjęcia!
robisz tak cudne zdjęcia Kini, że nie sposób się nie zachwycac.
OdpowiedzUsuńi przychodzic tu częściej i częściej..
zamarzył mi się taki obiad. koniecznie wykonany przez Ciebie.
Rybka wyglada fantastycznie. A zdejcia rzeczywiscie cudne :) Jeste pod wrazeniem.
OdpowiedzUsuńRyba bardzo,bardzo,bardzo!
OdpowiedzUsuńCzy to nie jest przypadkiem... Danie idealne?
OdpowiedzUsuńTak komentarze cieszą, że ktoś zagląda i w ogóle:)a co do zdjęć to naprawdę są cudne! Co do rybki-mniam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia, takie przejrzyste.. dodaję Twój blog do ulubionych:)
OdpowiedzUsuńMintaja mam w pogotowiu, ale zrobię z nigo chowder i curry:)
Pozdrawiam!
Bardzo fajny przepis, myślę, że warto go wysłać na konkurs kulinarny na stronie www.kpryba.pl i wygrać książkę z przepisami na dania z ryb
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa także jestem zdania, że ryba oczywiście jest dobra na wszystko i po prostu warto jest ją jeść ze względu na zdrowie. Muszę przyznać, że także jestem zachwycony goframi belgijskimi z łososiem https://mowisalmon.pl/przepisy/gofry-belgijskie-z-lososiem-wedzonym-i-kwasna-smietana/ gdzie wcześniej nawet nie wiedziałem o takim przepisie.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń