Odrobina meksykańskich marzeń a do tego ... Chilli con carne. Ach!
O podróży do Meksyku marzę od gimnazjum, kiedy troszkę mnie zazdrość zżerała, ze względu na moją koleżankę z klasy, która poleciała tam na 3 tygodnie. Po jej powrocie oglądałam z zachwytem zdjęcia z tej wyprawy... Wyznam Wam w tajemnicy, że w miejsce jej twarzy oczami wyobraźni wstawiałam swoją i myślałam jak cudownie byłoby odwiedzić kiedyś México. Do tej pory taka wyprawa pozostaje niespełnionym marzeniem, i pewnie jeszcze wiele lat upłynie, zanim będę miała możliwość takiego wyjazdu... Nie zmienia to jednak faktu, że wierzę, że się uda :)
Dzisiaj odbyłam krótką podróż po meksykańskich smakach. Przeglądałam kilka gazet z przepisami i trafiłam na rewelacyjnie wyglądające danie. Wykonałam szybki telefon do mamy, zamówiłam odpowiednie produkty i niedługo po tym zajadałam się przepysznym daniem . Powtarzam to przy prawie każdym daniu, ale taka o nich prawda: potrawa szybka i bardzo smaczna!
Meksykańskie Chilli Con Carne
Składniki:
- 500 g mielonej wołowiny
- 2 czerwone cebule
- 1 puszka czerwonej fasoli
- 1 puszka pomidorów w zalewie
- 1 puszka kukurydzy
- 1 papryczki chilli
- 1 średnia czerwona papryka
- 2 ząbki czosnku
- 4 łyżki oleju
- ostra papryka w proszku, sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Cebule i czosnek obrać, drobno posiekać. Olej rozgrzać. Podsmażyć cebulę, aż będzie lekko szklista. Dodać mięso i smażyć, mieszając. Papryki umyć, usunąć gniazda nasienne, pokroić w małe kawałki. Dodać do mięsa razem z odcedzoną fasolą i kukurydzą oraz pomidorami. Warzywa z mięsem dusić pod przykryciem, aż do odparowania pomidorowego soku. W trakcie duszenia doprawić do smaku solą, pieprzem i mieloną papryką. Podawać z pieczywem lub ryżem.
(śmiem twierdzić, że starty żółty ser na wierzchu doskonale pasowałby do potrawy :) )
SMACZNEGO!
Pysznosci :) Chili con carne uwielbiam. A o podrozy do Meksyku marze od dobrych kilkunastu lat :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chilli con carne!
OdpowiedzUsuńDo Meksyku tez bym sie wybrala, ale poki co milo poogladac Twoje meksykanskie zdjecia :D
nigdy nie jadłam tej potrawy
OdpowiedzUsuńtwoje zdjęcia mają iście meksykańskie kolory :-)
Dawno mnie u Ciebie nie było, nadrabiam zaległosci :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje zdjecia, szkoda, ze w takim małym formacie!
pozdrawiam ciepło i lecę oglądać...
Przepiękne zdjęcia i niesamowite potrawy, aż zachciało mi się jeść.
OdpowiedzUsuń