Bar sałatkowy.

20:45 Kini ^^ 3 Comments

W tym tygodniu pole do popisu daje nam idealna jak dla mnie akcja kulinarna. Sałatki z różnych składników mogłabym jeść non-stop, eliminując w ten sposób ze swej codziennej diety wszelkie inne dania. Oczywiście każda z nich musi być prosta, szybka i smaczna - jestem w końcu niepoprawnym, niecierpliwym, małym leniuszkiem ;) Przy okazji im bardziej kolorowa i urozmaicona tym lepsza. Przy okazji warto wspomnieć, że wiosna to najlepsza pora roku na eksperymentowanie na polu sałatkowym - wszystkie składniki są młode, świeże i bardzo smaczne.
Nasza akcja nazywa się "Bar sałatkowy", więc potraktowałam ją dosyć dosłownie. ;)



Sałata obiadowa (najlepszy dodatek do wiosennego obiadu ;) ) :

Składniki:
  • pół główki sałaty
  • 1 pomidor
  • 1 mały ogórek
  • 6-8 rzodkiewek
  • pół zielonej i czerwonej papryki
  • pół pęczka zielonej cebulki
  • śmietana, jogurt naturalny, suszone zioła (w zależności od gustu), sól, pieprz

Sposób przygotowania:
Wszystkie warzywa opłukać. Sałatę porwać na niezbyt duże kawałki, pomidora pokroić w niewielkie cząstki, ogórki w ćwierć-talarki, papryki w kostkę a rzodkiewki na ósemki (ćwiartki rzodkiewek pokroić na pół). Zieloną cebulkę drobno posiekać. Wszystko razem wymieszać. 1 łyżkę śmietany wymieszać z 2 łyżkami jogurtu, dodać zioła, doprawić solą i pieprzem. Dip wymieszać z warzywami. I gotowe! :)

SMACZNEGO!


3 komentarze :

Daj znać co myślisz!

Zielono mi czyli zupa-krem z brokułów.

23:05 Kini ^^ 4 Comments


Maturalny stres już za mną. Dziękuję wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki, mam nadzieję, że bardzo mi pomogły na pisemnych egzaminach, bo na ustnych niewątpliwie tak było :) Teraz nie pozostaje mi tylko nic innego jak oczekiwanie na wyniki. W tym czasie będę mogła się w końcu nieco 'poświęcić' pieczeniu i gotowaniu :) co mnie niezmiernie cieszy, bo kuchnia została przeze mnie w ostatnim czasie na prawdę zaniedbana... Powrót do gotowania jest dość delikatny :) Zaczynamy kremową zupą z brokułów. Oczywiście jak każdy mój przepis rządzi się tą samą zasadą: danie szybkie i smaczne. Oprócz tego ma jeszcze jedną zaletę - swój kolor. :) Intensywnie zielona barwa pozytywnie nastraja do działania :)



Zupa-krem z brokułów.

Składniki:
  • 2 opakowania mrożonych brokułów (ok 900 g)
  • 1 - 1,5 litr wody
  • 2 skrzydełka z kurczaka
  • 3 kostki rosołowe
  • sól, pieprz
  • ewentualnie odrobina śmietany 18 % i mąki

Sposób przygotowania:
Na skrzydełkach należy przygotować wywar - mięso wymyć i zagotować w wodzie. W wywarze rozpuścić kostki rosołowe. Wrzucić brokuły, gotować kilka minut. Kiedy brokuły nieco zmiękną, zdjąć z ognia, zmiksować zupę przy pomocy blendera. Garnek z powrotem postawić na ogniu, doprawić odrobiną pieprzem i odrobiną soli. Zupa powinna wyjść gęsta. Jeżeli użyto zbyt dużo wody, można ją zagęścić odrobiną mąki wymieszaną ze śmietaną i kilkoma łyżkami zupy. Zupę podawać z groszkiem ptysiowym i kleksem ze śmietany.

SMACZNEGO!

Pe es. Na zakończenie chciałabym jeszcze raz wszystkich serdecznie zaprosić na swojego foto-bloga. :)

4 komentarze :

Daj znać co myślisz!

Świderki z łososiem w śmietanie.

16:14 Kini ^^ 6 Comments


Wiele razy będąc na 'wycieczce' w Galerii Krakowskiej miałam ochotę posilić się w Bilakis. Różne sosy do kilku rodzajów makaronów - coś w sam raz dla mnie! W marcu odwiedziłam krakowski Uniwersytet Ekonomiczny (na który swoją drogą mam zamiar się dostać ;) ). Poznając możliwe kierunki zgłodniałam, więc udałam się na obiad do galerii. W końcu zdecydowałam się spróbować kuchni Bilakis. Kolega bardzo zachwalał łososia w śmietanie. Złożyłam więc zamówienie na fusilli z tymże sosem. Moje rozczarowanie smakiem było niewyobrażalne. Sos był praktycznie w ogóle nie doprawiony a 'śmietana' jak dla mnie koło rzeczywistej śmietany nawet nie stała. Wtedy pomyślałam, że sama spróbuję takie danie przyrządzić. Przypomniałam sobie o tym kilka dni temu i wcieliłam plan w życie. Bardzo nieskromnie przyznam, że sos wyszedł przepyszny. Śmietanka nieco 'zabarwiła' się smakiem łososia, co dało nadzwyczaj przyjemny dla podniebienia efekt. W taki oto sposób, w moim menu znalazło się kolejne ekspresowe i bardzo smaczne danie.


Świderki z łososiem w śmietanie.

Składniki:
  • 200 g łososia
  • 200 ml śmietanki 18 %
  • pół pęczka koperku
  • ok 250 g świderków
  • sól, pieprz
  • oliwa z oliwek

Sposób przygotowania:
Łososia rozdrobnić na małe kawałki. Na dużą patelnię wlać kilka łyżek oliwy i wrzucić na nią łososia. Smażyć na niewielkim ogniu przez kilka minut. Następnie posolić i dodać pieprz (ilość wg uznania), zalać śmietanką i dusić. Koperek umyć, lekko osuszyć, posiekać i wrzucić do sosu, dokładnie wymieszać. Pozostawić na małym ogniu jeszcze przez kilka minut, w razie potrzeby doprawić. Do sosu wrzucić ugotowany al-dente makaron (dolać do wody kilka łyżek oliwy, żeby się nie później nie sklejał), dokładnie wymieszać i gotowe.

SMACZNEGO!

Korzystając z okazji nowej notki chciałabym wszystkich zainteresowanych zaprosić na jeszcze jednego mojego bloga. Tym razem będę prezentować efekty największej mojej pasji - fotografii.
Mam nadzieję, że moje zdjęcia spodobają się niejednej osobie. :)
Jednocześnie chciałam z góry podziękować wszystkim, którzy trzymają kciuki za moje maturalne zmagania :) Dzisiaj jestem na półmetku egzaminów, jutro czeka mnie jeden z dwóch dla mnie ważniejszych, więc w dalszym ciągu proszę o wsparcie :)

6 komentarze :

Daj znać co myślisz!