Kurczak w śmietanie z suszonymi pomidorami.
Nadchodzi wiosna. To widać, słychać i czuć też. :) Ptaki ćwierkają tak pięknie, że aż miło jest siąść z kubkiem herbaty przy oknie i wsłuchiwać się w pełne życia trele. Jednak ja, mimo przybywającej Pani W. mam jakiś posępny humor. A w moim przypadku nic nie jest tak skutecznym poprawiaczem złego humoru jak gotowanie. W związku z tym dzisiaj po powrocie ze szkoły zrobiłam szybką rewizję lodówki gdzie zauważyłam stojący w głębi słoiczek suszonych pomidorów w oleju. Pomyślałam o przepisie przyniesionym do domu przez mamę na danie, którego nie jadłam całymi miesiącami. Nie musiałam się długo zastanawiać co dzisiaj będziemy zajadać na obiad. :) Pobiegłam szybko do sklepu, kupiłam wszystkie brakujące składniki, otworzyłam kuchenne okno, żeby wpuścić do niej odrobinę wiosennego powietrza i śpiewu ptaków i zabrałam się za gotowanie. W chwili obecnej, po zjedzeniu pysznego obiadu,na mojej twarzy gości lekki uśmiech.... :)
Kurczak w śmietanie z suszonymi pomidorami.
Składniki:
- 1 podwójna pierś z kurczaka
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- suszone pomidory w oleju(ilość wedle uznania)
- 250 ml śmietanki 18%
- olej
- słodka papryka, chilli, sól, pieprz
- makaron(penne lub farfalle)
- odrobina startego sera(najlepiej parmezan)
Sposób przygotowania:
Cebulę i czosnek obrać. Mięso umyć, usunąć błony, pokroić w kostkę. Rozgrzać dużą patelnię, wlać kilka łyżek oleju. Na patelnię wrzucić przeciśnięty przez praskę czosnek, po kilkunastu sekundach dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Smażyć na małym ogniu kilka minut. Następnie dodać pokrojone w paseczki suszone pomidory. Wymieszać. Smażyć kilka minut. Wsypać dwie łyżeczki słodkiej papryki i łyżeczkę chilli. Wrzucić pokrojonego kurczaka i smażyć ok. 8 minut. Wlać śmietankę wymieszać, przykryć i dusić na małym ogniu ok 10 min. W międzyczasie ugotować makaron. Sos doprawić do smaku solą i pieprzem; polać nim makaron. Posypać serem i gotowe!
Ale dlaczego tylko "lekki"? Po takim makaronowym szaleństwie (mniam!) uśmiech powinien być od ucha do ucha. :)
OdpowiedzUsuńwiosna!
OdpowiedzUsuńdzisiaj widziałam przebiśniegi!
a takie pyszne danie tez bym chętnie zobaczyła na swoim talerzu;-)
u nas dzis też bardzo wiosennie, nawet słyszałam rozmowę dwóch studentów: o tak dzis jest pierwszy dzień wiosny, pięknie, ahhh, aż zyć się chce, i śpiewać :)
OdpowiedzUsuńa makaron, no cóż boski
Piękne zdjęcia i ogromnie smakowity kurczak :) Pomysł do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten obiadek.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, tylko dlaczego nie ma zieleniny :)?
OdpowiedzUsuńpyszny i niezawodny :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę z tego powodu!! :)))
UsuńNie wiedziałem co zrobić z kurczakiem i śmietanką, którą miałem w lodówce. Google znalazło mi ten przepis. Na szczęście wszystkie składniki miałem w domu. Pyyszne to jest, dziękuję bardzo za smaczny obiad. :)
OdpowiedzUsuńcieszę się Michale, że smakowało! :)
Usuń