Schab z morelą i z nutką późnego dzieciństwa :)
Schab z morelą lub z suszoną śliwką to smak mojej wczesnej nastoletniości. Pamiętam jak z zachwytem patrzyłam na tę jasną bądź ciemną kropkę z owoców w upieczonym przez mamę schabie. Zastanawiałam się wtedy, jak to się dzieje, że w bryłę jednolitego mięsa tak idealnie można wpasować suszony owoc. Pytałam wtedy mamy jak to robi, ale mówiła, że to jej tajemnica. Jakiś czas temu zatęskniło mi się za smakiem mięsa z nutką słodkiej moreli i postanowiłam samodzielnie upiec schab. Z robotą trochę zwlekałam, bo bałam się porażki, ale kilka dni temu mama zaprosiła na niedzielny obiad babcię i dziadzia, więc uznałam to za idealną okazję to wypróbowania swoich sił. I, jak się okazało, nie ma nic prostszego. Pierwszy w życiu schab spokojnie mogę zaliczyć do kuchennych sukcesów. :)
Pieczony schab z morelami.
Składniki:
- 1 kg schabu bez kości
- 100 g suszonych moreli
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1/4 litra śmietany
- szczypta cukru
- 1 łyżka mąki
Sposób przygotowania:
Schab umyć i osuszyć. Z jednej strony wyciąć głęboki otwór, przewiercić mięso wzdłuż, posługując się trzonkiem drewnianej łyżki, otwór poszerzyć. Otwór w mięsie ciasno wypełnić morelami. Mięso natrzeć solą i pieprzem, włożyć do brytfanny. Piec około 1,5 godziny w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Co 20 minut mięso polewać niewielką ilością gorącej wody oraz sosem spod pieczeni. Upieczone mięso trzymać w cieple. Sos spod pieczeni rozprowadzić gorącą wodą, wymieszać ze śmietaną i cukrem, zagęścić mąką rozprowadzoną w zimnej wodzie. Mięso podawać pokrojone w plastry i polane sosem.
SMACZNEGO!
schabowa klasyka:) bardzo udany, piekny debiut!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
kini, jakie urocze te Twoje zdjęcia.
OdpowiedzUsuńna pewno pyszne wyszło, na pewno. strasznie lubię jak mama piecze schab z morelą albo ze śliwką.