Galaretkowa pianka.

23:52 Kini ^^ 2 Comments

Bardzo lubię galaretkę. Za różnorodność smaków. Jednakże w formie klasycznej nieco mi się znudziła. Ale chwała Bogu, na CinCinie urzędują tacy ludzie jak Dziunia, która podała sposób przygotowania galaretki, z jakim się nigdy wcześniej nie spotkałam. W życiu bym nie wpadła na pomysł zrobienia z galaretki pianki. Jest to deser bardzo delikatny i lekki. Wszystko, czego potrzeba do jego przyrządzenia to galaretka w ulubionym smaku. Zrobiona samodzielnie lub te z torebki. Należy poczekać, aż będzie ona o konsystencji dość rzadkiego żelu i zmiksować ją mikserem na największych obrotach, aby dobrze ją napowietrzyć. Otrzymaną piankę przelać do pucharków i wstawić do lodówki w celu zastygnięcia. Jest to naprawdę nietuzinkowy deser, bez wysiłku.


SMACZNEGO!


2 komentarze :

Daj znać co myślisz!

Tarta melonowa. I kruche ciasteczka.

21:41 Kini ^^ 3 Comments

Wczoraj bawiłam się w prawdziwego szefa kuchni. Na dzień dzisiejszy przygotowałam pieczeń rzymską wg przepisu Kermidt, tartę melonową i kruche ciasteczka z cukrem. Mieliśmy dzisiaj prawdziwą ucztę.

SKŁADNIKI:
Ciasto:
300 g mąki
200 g margaryny
100 g cukru pudru
2 żółtka
2 łyżki śmietany
Krem:
krem do tortów (użyłam kremu dekoracyjnego Delecty o smaku jogurtowym)
pół melona
Do dekoracji
słodkie kakao np Puchatek
kilkanaście kulek z melona
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Mąkę z cukrem przesiać, dodać pokrojoną na kawałki margarynę. Posiekać nożem. Wbić żółtka, wlać śmietanę. Składniki połączyć siekając nożem, a następnie rozetrzeć grudki palcami i szybko zagnieść ciasto. Zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 30 minut. Ciasto po wyjęciu podzielić na dwie równe części. Jedną rozwałkować na posypanej mąką stolnicy i ułożyć w nasmarowanej tłuszczem blaszce do pieczenia tarty. Wstawić do nagrzanego do 220 stopni piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i piec ciasto przez 10-15 minut. W tym czasie zrobić krem wg instrukcji na opakowaniu, następnie zmiksować masę z melonem. Na wystudzone ciasto wlać krem, wstawić do lodówki na kilka godzin. Przed podaniem posypać kakao i udekorować melonowymi kulkami. Z drugiej części ciasta przygotowałam pyszne kruche ciasteczka. Ciasto rozwałkować na posypanej mąką stolnicy, powycinać ciastka w różnych kształtach, układać na blaszkach z piekarnika wyłożonych papierem do pieczenia. Ciastka smarować białkiem i posypać cukrem. Nie jestem pewna ile je piekłam, po prostu wyciągnęłam je z piekarnika, gdy się lekko zarumieniły.





SMACZNEGO!

3 komentarze :

Daj znać co myślisz!

Domowe jeżyki.

20:07 Kini ^^ 1 Comments

Prosty i bardzo szybki sposób na smaczne ciacha. Co prawda z tej ilości składników wychodzi zaledwie ok 10-11 ciastek, ale warto spróbować.
SKŁADNIKI:
4-5 batonów Mars
ok. 50 g masła
2-3 łyżki stołowe mleka
płatki kukurydziane
rodzynki
kilka suszonych moreli
aromat do ciast np. pomarańczowy
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Marsy pokroić na malutkie kawałeczki i rozpuścić w małym garnku z masłem i mlekiem. Dodać kilka kropli aromatu. Zestawić z ognia, wsypać płatki kukurydziane, rodzynki i pokrojone w kostkę morele, wymieszać Wszystko ma być dobrze obtoczone masą marsową. Z masy formować małe kulki w rękach, bądź przy pomocy łyżek i kłaść na blasze do pieczenia wyłożonej folią aluminiową. Blachę włożyć do lodówki na godzinę, aby masa stwardniała.

SMACZNEGO!

1 komentarze :

Daj znać co myślisz!

Cynamonowe ciasto ucierane ze śliwkami, kruszonką i migdałami.

20:57 Kini ^^ 1 Comments
















SKŁADNIKI:

ciasto

  • 1 kostka margaryny
  • 2 szklanki mąki
  • 1 szklanka cukru
  • 1 opakowanie cukru cynamonowego (jako zamiennik można użyć waniliowego.)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 4 jajka
  • 100 ml kremówki
kruszonka
  • 180 g maki
  • 100 g cukru trzcinowego
  • 0,5 kostki masła
  • 0,5 łyżeczki cynamonu
+ ok 0,5 kg wydrylowanych śliwek
płatki migdałowe

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Wszystkie suche składniki na ciasto wymieszać. Margarynę utrzeć na gładką masę mikserem. Dosypywać niewielkimi porcjami mieszankę sypkich składników oraz stopniowo dolewać kremówkę, na koniec wbić jajka, doprowadzić do dokładnego połączenia wszystkich składników.
Dużą, prostokątną blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wlać ciasto na blachę. Na wierzchu poukładać połówki śliwek. W misce wymieszać wszystkie suche składniki na kruszonkę i wymieszać z roztopionym, gorącym masłem. Posypać śliwki kruszonką i migdałami. Ciasto piec ok 45 minut w piekarniku rozgrzanym do temp. 180 stopni.

Ciasto można także zrobić bez kruszonki oraz z innymi owocami, np. truskawkami czy wiśniami.

SMACZNEGO!

1 komentarze :

Daj znać co myślisz!

Sałatka buraczana.

13:00 Kini ^^ 1 Comments
















Coś szybkiego na śniadanie i kolację, jako sałatka do obiadu bądź przystawka na imprezę.
SKŁADNIKI (dla 2-3 osób):
  • 200 gram wiórków z buraków
  • 1 niewielka cebula
  • 2-3 jajka ugotowane na twardo
  • 1 łyżka majonezu
  • 1 łyżka jogurtu naturalnego
  • sól, pieprz
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Jeżeli używasz buraków 'kupnych' czyli w słoiczku należy je odcedzić z zalewy. Cebulę obrać, pokroić w dość drobną kostkę, sparzyć wrzątkiem. Jajka zetrzeć na tarce na małych oczkach. Wszystko dobrze wymieszać. Dodać majonez i doprawić do smaku. Wymieszać.

SMACZNEGO!

1 komentarze :

Daj znać co myślisz!

Sałatka z kuskusa i warzyw.

21:21 Kini ^^ 0 Comments

Jak to ludzie mówią: potrzeba matką wynalazku. Kilkanaście dni temu zachciało mi się przejść na dietę. Z ogromnego morza diet wybrałam South Beach. Nie wiedząc za bardzo jak się najeść do syta warzywkami wymyśliłam kuskusową sałatkę. Bardzo prosta w wykonaniu, ale smak ma jedyny w swoim rodzaju.

W zależności od potrzeb trzeba sobie zrównoważyć składniki. ja swoją zrobiłam z 1/2 szklanki kuskusa, 3 rzodkiewek, 1/4 czerwonej papryki, kilku różyczek brokuł i połowy małego ogórka. Do tego sok z cytryny i oliwa pomieszana z ziołami.

Zagotować wodę w czajniku, wrzątkiem zalać brokuły, postawić na gazie na 2-3 minutki, zdjąć z ognia, brokuły wyjąć z garnka a w wodzie rozpuścić jedną kostkę rosołową. Bulionem zalać kuskus (tak żeby było go mniej więcej 1 cm więcej od kaszy). Kuskus powinien wchłonąć cały bulion. Rzodkiewki pokroić w 'pół-talarki'*, ogórka w 'ćwierć-talarki'* a paprykę w kostkę. Kuskus skropić sokiem z połówki cytryny, dodać wszystkie warzywa. Oliwę (dość sporo, ale nie za dużo) pomieszać z ziołami (ja mieszałam bazylię, oregano i majeranek) i innymi przyprawami (dla mnie była to sól, pieprz, chilli i słodka papryka czerwona), sosem polać sałatkę. Wymieszać. Wszystko jeszcze raz skropić sokiem z połówki cytryny. Wszystko dokładnie wymieszać.

SMACZNEGO!

0 komentarze :

Daj znać co myślisz!

Sernikobrownies w nieco zmienionej wersji.

21:50 Kini ^^ 1 Comments



Dzięki przepisowi Liski w moim menu zagościło kolejne przepyszne ciasto. Sernikobrownies. Liska przygotowywała je z malinami. Ja wypróbowałam dwie inne wersje. Z wiśniami i z bananami. Obie wyszły wyśmienite. Oto bazowy przepis:
Składniki:
200 g gorzkiej czekolady
200 g masła
400 g cukru pudru (to wbrew pozorom wcale nie za dużo)
5 jajek
110 g mąki
400 g sera kremowego (nie miałam, więc użyłam zwykłego tłustego sera, który wcześniej zmiksowałam)
cukier waniliowy lub 1 ł ekstraktu z wanilii
120 g świeżych malin (mogą być mrożone)

Sposób przygotowania:

Piekarnik nastawić na temp. 170 st C.
Blaszkę 20x30 cm wysmarowac masłem i wyłożyć papierem.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić.
Masło i 250 g cukru pudru zmiksować na gładką masę. Następnie dodać 3 jajka - wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego.
Wlać roztopioną czekoladę, dalej miksować. Następnie dodac mąkę.
3/4 mikstury wlac do blaszki.

W drugiej misce utrzeć ser, resztę cukru, jajka i cukier waniliowy. Masa powina mieć gładką konsystencję.
Wylać masę serową na masę czekoladową.
Na wierzch wylać resztę masy czekoladowej i ułożyć maliny.
Piec 45-60 minut.


Ja nieco zmodyfikowałam tą recepturę. Przede wszystkim do ciasta daję tylko ok 100-150 g cukru pudru. Nie używam tylko gorzkiej czekolady, mieszam 50 g gorzkiej i 50 g mlecznej, rozpuszczam to z łyżeczką masła i łyżką mleka. Masę serową robię z 250 g twarogu, jednego serka homogenizowanego waniliowego, cukru waniliowego, łyżki cukru pudru i jednego jajka, wszystko razem dokładnie miksuję przy pomocy blendera. Ciasto (ciasto-masa serowa-owoce-ciasto) piekę w naczyniu żaroodpornym posmarowanym olejem i posypanym cieniutką warstwą bułki tartej przez 45-50 minut w temp. 185 stopni. Serdecznie polecam.


SMACZNEGO!

1 komentarze :

Daj znać co myślisz!

Słodkości ciąg dalszy.

14:44 Kini ^^ 0 Comments

W kuchni lubiłam się krzątać już od dziecka. Pamiętam jak pomagałam babci w pieczeniu (przede wszystkim podjadając jej słodkie masy z mis) i przy robieniu pierogów czy kopytek, kradnąc kawałeczek ciasta dla siebie i robiąc swoje własne pierożki. Kiedyś razem z babcią robiłam sernik, którego smak pamiętam do dzisiaj, bo było to pierwsze ciasto, które prawie całkowicie zrobiłam sama. Miałam wtedy może 7 lat? Od tamtego czasu minęło lat 11 a sernik jest ponadczasowy i do dziś dość często gości na moim stole.

Lekki sernik z brzoskwiniami pod kokosową pierzyną.
POSYPKA KOKOSOWA:
20 dag kokosu dobrze wymieszać z 1/3 kostki margaryny i 10 dag cukru. Uformować 3-4 kulki i wstawić do zamrażalnika.

CIASTO:
Na stolnicy dokładnie połączyć 1 i 1/3 szklanki mąki, 1/4 szklanki cukru pudru, 1/2 kostki margaryny, 1 jajko, 1 łyżkę proszku do pieczenia i 2 łyżki śmietany. Ciasto dobrze zagnieść, aby się nie lepiło, uformować kulę, oprószyć mąką i wstawić do lodówki.

MASA SEROWA:
Wymieszać dokładnie 5 serków homogenizowanych (naturalnych) z opakowaniem budyniu (śmietankowego bądź waniliowego), 1/2 szklanki cukru pudru, 2 opakowaniami cukru waniliowego i 3 żółtkami. Z białek ubić pianę, dodać do sera i delikatnie zmiksować.

Na wysmarowaną tłuszczem i posypanej bułką tartą blasze wyłożyć ciasto i ponakłuwać delikatnie widelcem. Na cieście poukładać brzoskwinie (z puszki; należy je porozcinać wszerz, aby uzyskać 2-3 plastrów z jednej połówki). Na owoce wylać masę serową. Na wierzch zetrzeć kulki kokosowe. Piec 1 - 1,5 godz w temp. 180 stopni (zależy od pieca).


SMACZNEGO!

0 komentarze :

Daj znać co myślisz!

Słodki początek.

20:14 Kini ^^ 2 Comments

Od czegoś trzeba zacząć. Ja swoje poważne kuchcikowo rozpoczęłam muffinkami. Pamiętam, że byłam oszołomiona muffinami, które niejednokrotnie było mi dane oglądać w amerykańskich filmach czy przeróżnych programach kulinarnych. Pewnego dnia spacerując z mamą po Ikei zobaczyłam blachę do pieczenia tych babeczek. Bez zastanowienia wsadziłam ją do żółtej torby. Po powrocie do domu zaczęłam szukać przepisów muffinowych. Po wpisaniu w Googlach słowa muffiny, pierwszy link skierował mnie do raju dla smakoszy, forum CinCin, prawdziwej skarbnicy kulinarnej wiedzy. Tam znalazłam przepis na muffinki z budyniem i czekoladą, który rekomendowała imp_act. Zrobiłam i utonęłam w ich smaku. Później próbowałam nowych przepisów. Za każdym razem coraz bardziej zakochiwałam się w tych sycących ciach. W końcu zaczęłam sama kombinować i wymyślać przepisyi udało mi się stworzyć takie cudeńka.


Muffinki jogurtowo - miodowo - kakaowe z wiśniami.


SKŁADNIKI:
  • 300 g mąki
  • 180 g cukru
  • opakowanie cukru waniliowego
  • 1 i 1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 4 łyżki kakao w granulkach
  • 1 i 1/2 łyżki naturalnego miodu
  • 150 ml mleka
  • małe opakowanie jogurtu wiśniowego
  • 170 g margaryny
  • 2 jajka
  • aromat pomarańczowy
  • wydrylowane wiśnie
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą i kakao. Cukier wymieszać z cukrem waniliowym. W rondelku roztopić margarynę z aromatem pomarańczowym. Dosypać połowę cukrowej mieszanki oraz miód i mieszając, doprowadzić do rozpuszczenia. Odstawić na chwilkę w celu ostudzenia. Resztę cukru wymieszać z mąką. Mleko wymieszać z jogurtem i jajkami. Suche składniki wymieszać z mokrymi. Ciasto wykładać do foremki, wkładając do środka wiśnie.
Piec w temp 180-190 stopni przez ok. 30 minut



SMACZNEGO!

2 komentarze :

Daj znać co myślisz!