Z domowym tonikiem spotkałam się pierwszy raz kiedy mieszkałam w Poznaniu, dzięki poleceniu kolegi. W kawiarni Plan (ul. Za Groblą) serwowali wtedy espresso tonic właśnie na toniku własnej roboty i przepadłam!

Ten tonic był inny niż te dostępne w sklepie. Bardzo cytrusowy, kwaskowy, ale i słodkawy jednocześnie. Intensywny w smaku i nie aż tak goryczkowy jak te sklepowe (albo właściwie z innym rodzajem goryczki). Wspomnianemu wcześniej koledze wręczyłam zresztą w prezencie urodzinowym zestaw do zrobienia własnego toniku (btw ekipa Planu uratowała mi wtedy tyłek,  bo dostawa zawiodła i podstawowy składnik receptury nie dotarł na czas, ale dostałam jego małą porcję spod lady w kawiarni 💓), a ja pomyślałam, że sama nie będę gorsza i też przygotuję swoją wersję. Od tamtego czasu z myślą o specjalnych okazjach, ale też latem, przygotowuję go w zapasie i popijam nie tylko z espresso czy w koktajlach, ale też solo. 


Domowy tonic

Składniki:

baza

ok. 15g kory chinowca

ok. 25g kwasku cytrynowego

2 pałki trawy cytrynowej

skórka z 2 cytryn

skórka z 2 limonek

skórka z 1 pomarańczy

skórka z 1 czerwonego grapefruita

szczypta soli

1,5 szklanki wody

1 łyżeczka owoców jałowca

0,5 łyżeczki ziela angielskiego

kilka owoców kardamonu (lub 0,5 łyżeczki ziaren)

5-6 goździków

0,5 łyżeczki ziaren czerwonego pieprzu

1 gwiazdka anyżu

opcjonalnie dodatki np. suszona lawenda, hibiskus, suszone płatki róży 

syrop cukrowy

1,5 szklanki cukru (używam pół na pół białego i trzcinowego)

1 szklanka wody

do podania: mocno gazowana woda mineralna

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki bazy wkładamy do słoika, dodajemy wybrane dodatki (ja tym razem dodałam łyżkę płatków róży), zalewamy wodą i zamykamy słoik. Energicznie mieszamy i odstawiamy słoik do lodówki na min. 3 doby (raz dziennie wstrząsamy słoikiem, aby przemieszać miksturę). Przygotowujemy syrop cukrowy: do garnka wsypujemy cukier i zalewamy go wodą (jeśli robicie tonik smakowy, polecam dodać łyżkę tego samego dodatku, który był użyty w bazie, dla wzmocnienia smaku), gotujemy na średnim ogniu do całkowitego rozpuszczenia cukru, odstawiamy do całkowitego ostudzenia. Odsączamy bazę toniku na sitku, mieszamy z syropem cukrowym. Gotową zaprawę przesączamy przez filtry do kawy, żeby syrop był klarowny. Przechowujemy w lodówce. Przed podaniem mieszamy odpowiednią dla Was ilość zaprawy z mocno gazowaną, zimną wodą. Taki napój nadaje się do picia solo, do użycia w koktajlach, świetnie pasuje do tonic espresso!

Czytaj  Nieziemsko pyszne pierogi ze szpinakiem

SMACZNEGO!

A przy okazji w temacie toniku, polecę Wam odcinek podcastu mojego internetowego znajomego, Sebastiana 😁 Dowiecie się z niego trochę o historii toniku i dawnych zastosowań różnych produktów spożywczych! Miłego odsłuchu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *